Daniel Midas. Nowa fala stand-upu?

Był taki moment, że stand-up rósł jak na testosteronie. Dzisiaj często widzę duże znane nazwiska i wielkie liczby obok. Brakowało mi "nowych" ludzi na scenie, zastanawiałem się czy to ja się tylko tak powierzchownie przyglądam czy nikogo nie ma i tak zacząłem szukać kawałek dalej i znalazłem Midasa. Czy ma talent odpowiadający wzrostowi? Może być wielkim komikiem. To początek jego drogi, ale przyśpieszenie ma rodem z AMG. Robi wielką karierę. Musi mieć bogatą duszę, bo chciał zostać księdzem, a wcześniej komornikiem.